Nie żyje Jan Chmiel, wieloletni aktor Teatru Lalek Banialuka, założyciel Bielskiego Stowarzyszenia Artystycznego Teatr Grodzki w Bielsku-Białej. Instruktor teatralny, działacz społeczny, animator i promotor działań twórczych na rzecz osób potrzebujących wsparcia. Wzbogacał koloryt naszego miasta.
Jan Chmiel zadebiutował w 1984 roku w Teatrze Lalek Banialuka w głównej roli spektaklu „Kowal” w reżyserii Jerzego Zitzmana. Początkowo jako adept, a następnie jako aktor-lalkarz pracował na deskach Banialuki przez blisko 15 lat. W tym czasie wystąpił w ponad 30 spektaklach.
W swoim dorobku artystycznym ma szereg znakomitych ról zrealizowanych także w Teatrze Ateneum w Katowicach i Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, gdzie zagrał m.in. w spektaklach „Czekając na Godota”, „Alchemik”, „Szewcy”, „Trzy siostry” oraz „Iwona, księżniczka Burgunda”. W grudniu 1999 roku razem z Tomaszem Zielińskim założył Bielskie Stowarzyszenie Artystyczne „Teatr Grodzki. Był pierwszym prezesem tego stowarzyszenia. W Teatrze Grodzkim organizował spotkania, happeningi przedstawienia teatralne i wykłady.
Jan Chmiel był artystą, edukatorem i działaczem społecznym, animatorem przedsięwzięć artystycznych, a przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu, obdarzonym wyjątkową pasją działania i pomagania innym. Wyczulony na tematy związane z historią i krajoznawstwem regionu, uczestniczył w wielu działaniach Stowarzyszenia Olszówka.
– Jasiu – nie jesteś już tam, gdzie byłeś. Ale jesteś wszędzie tam, gdzie my jesteśmy – czytamy na stronie Olszówki w Facebooku.
bb
Zgadzam się, to wielka strata dla Bielska. Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Pan Jan potrafił kochać ludzi. Wyrazy współczucia dla Rodziny!