Na północnych zboczach góry Kołowrót w granicach Bielska-Białej Stowarzyszenie Olszówka ujawniło wyłożoną padlinę, co może stwarzać zagrożenie epidemiologiczne dla miasta. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdyż obok przepływa ciek wodny, który powstał podczas ostatniej powodzi. – Wszystko na to wskazuje, że miała tam miejsce utylizacja odpadów – twierdzą zgłaszający.
W połowie września podczas spaceru po lesie została odkryta padlina wyłożona ok. 50 m od ambony łowieckiej na północnych zboczach góry Kołowrót w Beskidzie Śląskim w granicach administracyjnych Bielska-Białej. Znalezisko składające się głównie z ryb znajduje się na terenie koła łowieckiego „Głuszec”, obwód łowiecki nr 177. Współrzędne położenia 49.771024,19.020659.
Wykładanie padliny zwłaszcza w pobliżu przepływającego obok okresowego cieku wodnego, który powstał podczas ostatniej powodzi, jest niebezpieczne dla przyrody i ludzi. Woda spływając w dół roznosi resztki padliny, co stanowi zagrożenie epidemiologiczne.
– Jest to zachowanie niegodne w kontekście trwającej w Polsce walce z AFS i występującemu zakazowi nęcenia dzików – tłumaczy Jacek Zachara ze stowarzyszenia Olszówka. – W naszym rejonie występuje bardzo dużo dzików, które są również padlinożerne. Dziki często przechodzą w pobliże siedzib ludzkich i będą stanowić zagrożenie epidemiologiczne – dodaje.
Z prośbą o interwencję „Olszówka” wystąpiła do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bielsku-Białej, Wojewódzkiej Straży Łowieckiej, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.
bb
Zdjęcia: stowarzyszenie Olszówka
4
0
0 komentarzy