Robert Kowal
W akademiku na Spółdzielców brak wolnych miejsc. Wszystkie pokoje zajęte, łazienki, kuchnie i klub studencki pachną świeżością. Nie ma gdzie włożyć nawet dodatkowej szpilki! Rusza nowy rok akademicki, pierwszy w nowo powołanym Uniwersytecie Bielsko-Bialskim. Czasem zjeżdżającym na uczelnię studentom towarzyszą rodzice. Pomagają nosić walizki, garnki i czajniki, bo jeśli ktoś przyjeżdża na rok, to ma bardzo duży bagaż. Inni wpadają do pociech w czasie roku akademickiego, żeby sprawdzić, jak radzą sobie ich pociechy.
Dom Studencki Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego przy ul. Spółdzielców zajmuje budynek z lat 60. Nie jest to więc super nowoczesne budownictwo, ale jak na ten standard zostało funkcjonalnie zaadaptowane do celów mieszkaniowych. Na początku roku akademickiego zjeżdżają ostatni lokatorzy. Podczas wakacji dom jest prawie w całości zamieszkany. Studenci zostają w Bielsku-Białej, gdyż w tym czasie mają planowe praktyki i staże czy po prostu pracują na swoje utrzymanie.
Przeciętny standard zamieszkania
Każdy ma własne miejsce do nauki i wypoczynku. Łącznie w akademiku jest 156 miejsc w pokojach 1-3 osobowych. Na parterze wygospodarowano również osobne mieszkanie dostosowane dla niepełnosprawnych – z łazienką i kuchnią. W jedynkach jest łóżko, biurko z nadstawką, szafka, krzesło, stół, lodówka, zestaw pościeli oraz firanka i zasłony. W trójkach to wszystko razy trzy oraz duża lodówka. Przeciętny standard zamieszkania rekompensuje lokalizacja na osiedlu Kopernika – z dobrym dojazdem, ze sklepami i lokalami gastronomicznymi w pobliżu.
Student, wprowadzając się do akademika, powinien mieć ze sobą przybory kuchenne (sztućce, talerze, garnki, patelnie, noże, itd.), wieszaki na ubrania czy czajnik. To ułatwia życie, choć nie jest obowiązkowe. W tym roku akademickim za miejsce w pokoju 1-osobowym studenci UBB zapłacą 700 zł miesięcznie, w dwójce – 650 zł, a w trójce 600 zł.
Mieszkaniec każdego pokoju ma do dyspozycji Wi-Fi oraz kabel, który może podłączyć do własnego komputera stacjonarnego. Nie ma norm zużycia energii elektrycznej, a regulamin nie zabrania posiadania własnego telewizora czy radioodbiornika. Eksploatacja urządzeń audio-wideo zależy od kultury osobistej. Wiadomo, że głośna muzyka w godzinach późnowieczornych jest zabroniona.
W wolnym czasie bilard
Pokoje nie posiadają łazienek. Pomieszczenia sanitarne znajdują się na piętrach. Na każdym z nich są cztery łazienki (po trzy na sektor) złożone z trzech boksów wyposażonych z umywalki, toalety i prysznic. – Łazienek jest wystarczająca liczba – tłumaczy Grzegorz Błotko, administrator domu studenckiego.
Mieszkańcy mają dostęp do kuchni, których standard przypomina apartament wykończony przez dewelopera. W każdej kuchni znajdują się dwie kuchenki elektryczne z piekarnikami, kuchenka mikrofalowa oraz szafki. Pokoje posiadają przydzieloną szafkę na żywność i drobne artykuły gospodarstwa domowego, do której student dostaje kluczyk wraz z kluczem do pokoju. W pomieszczeniu telewizyjnym jest konsola, projektor oraz gry planszowe.
W wolnym czasie studenci korzystają z klubu na parterze, gdzie można się zrelaksować i odpocząć. W tygodniu jest to cichy kącik do nauki, ale w weekend duże wzięcie mają stół do gry w bilard, do tenisa stołowego, w piłkarzyki czy prowizoryczny atlas.
Robert Kowal
PS. Dziękujemy panu Robertowi Pyszowi, rzecznikowi prasowemu UBB, za pomoc w realizacji filmu.
0 komentarzy