Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej wprowadził ograniczenia dotyczące odwiedzin pacjentów na oddziałach. Decyzja ma związek ze zwiększoną ilością chorych z infekcjami dróg oddechowych. Lekarze alarmują, że zakażony dorosły może być źródłem zakażenia dla innych począwszy od dnia poprzedzającego wystąpienie objawów chorobowych.
Pacjenta może odwiedzić jedna osoba w godzinach od 14.00 do 18.00, a czas wizyty ograniczony został do 15 minut. W oddziałach, gdzie wystąpi zwiększona liczba chorych z objawami infekcji, odwiedziny zostaną wstrzymane. Anna Szafrańska, rzeczniczka szpitala, poinformowała witajbielsko.pl, że w związku ze wzrostem infekcji na terenie całej placówki zaleca się noszenie maseczek.
Niskie zainteresowanie
Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że w styczniu 2025 w Polsce zdiagnozowano około 300 tys. przypadków grypy, w tym 200 tysięcy w drugiej połowie miesiąca. Od początku sezonu epidemicznego z powodu powikłań po tej chorobie zmarło prawie tysiąc osób. Mimo zaleceń WHO, w naszym kraju obserwuje się niskie zainteresowanie szczepieniami przeciw grypie.
Grypa jest jedną z najczęściej występujących wirusowych chorób zakaźnych i istotną przyczyną zachorowań oraz zgonów w wielu regionach świata, także w Polsce. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, czasem także przez kontakt ze skażoną powierzchnią. Okres wylęgania wynosi 1-4 dni (średnio 1-2 dni). Osoba zakażona może stanowić zagrożenie dla innych zanim pojawią się objawy choroby.
Groźne powikłania
Zakażony dorosły może być źródłem zakażenia dla innych począwszy od dnia poprzedzającego wystąpienie objawów chorobowych do ok. 5-7 dni po ich wystąpieniu, a zakażone dziecko do trzech tygodni. Natomiast zakażony z ciężkim niedoborem odporności może być źródłem zakażenia dla innych przez wiele tygodni lub miesięcy.
Najczęstszymi komplikacjami związanymi z grypą są m.in. zapalenie płuc oraz pogorszenie stanu zdrowia u osób z przewlekłymi chorobami, takimi jak astma, cukrzyca czy choroba niedokrwienna serca.
bb
Szpital pełny, epidemia podobno największa w Europie, szpital wymienia bramki na parkingu i podwyższa cenę za postój. Żniwa! Jak tu wyżyć ze składek NFZ?
Żadnego przymusu ! Kto chce, to niech dobrowolnie bierze preparaty !
może niech Ebilfumin będzie dostępny w aptekach i w niższej cenie.
Powinien być za darmo. Za co płascimy składke zdrowotną??