Schrony w bielskich szkołach gotowe na wojnę. Budowy w czynie społecznym ZAPROSZENIE

lis 13, 2024Ludzie, Miasto

Nowe budynki szkolne oprócz swojej podstawowej funkcji miały spełniać rolę paramilitarną. W części z nich w podziemiach wybudowano schrony dla okolicznej ludności cywilnej, a układ korytarzy i sal lekcyjnych był dostosowany do szybkiej organizacji szpitala polowego na wypadek wojny. Uczestnicy wycieczki szlakiem szkół wybudowanych w Bielsku-Białej i okolicy z inicjatywy Władysława Gomułki zwiedzą jedną z nich. Obowiązuje ścisły limit miejsc!

Pod koniec lat 50. rozpoczęła się budowa szkół w ramach obchodów milenijnych Państwa Polskiego. Rzucone przez Władysława Gomułkę hasło „budowy tysiąca szkół na Tysiąclecie Państwa Polskiego” spotkało się z pozytywnym odbiorem społecznym. Był to jeszcze czas destalinizacji, kiedy władza posiadała kredyt zaufania. Pierwszą szkołę oddano do użytku już w 1959 roku. W ramach zaplanowanej akcji wzniesiono ponad 1400 gmachów szkolnych, przedszkoli, internatów i Domów Nauczyciela.

Przyspieszenie dzięki czynom społecznym

Budowa popularnych tysiąclatek była ogromnym wyzwaniem finansowym zarówno dla państwa dźwigającego się z pożogi wojennej, jak i całego społeczeństwa. Wiele lokalnych społeczności podejmowało pracę w ramach tzw. czynów społecznych, co w znacznej mierze skracało czas prowadzonych inwestycji. W Bielsku-Białej i najbliższej okolicy powstało łącznie jedenaście tysiąclatek, m.in. w Wilkowicach, Kozach i Czechowicach-Dziedzicach.

Inicjatywa Tysiąc szkół na Tysiąclecie była jedną z nielicznych, które spotkały się z pełnym zrozumieniem społeczeństwa i nie była kontestowania. Konieczność wybudowania nowych gmachów szkolnych była dla wszystkich w pełni zrozumiała, zwłaszcza, że znaczna cześć budynków była w fatalnym stanie technicznym, przepełniona i nieposiadająca podstawowego zaplecza sanitarnego.

Rozwój budownictwa oświatowego był również ważny z punktu widzenia dalszego uprzemysłowienia kraju. W Polsce po II wojnie światowej notowano rekordowy przyrost naturalny. W latach 70. szacowano, że w Bielsku-Białej każdego roku powinna powstać jedna szkoła, co pozwoliłoby na uniknięcie konieczności prowadzenia nauki na drugą zmianę oraz zwiększenia liczebności klas powyżej 30 uczniów.

Schrony dla ludności w nowych szkołach

Nowe budynki szkolne oprócz swojej podstawowej funkcji miały spełniać rolę paramilitarną. W części z nich w podziemiach wybudowano schrony dla okolicznej ludności cywilnej, a układ korytarzy i sal lekcyjnych był dostosowany do szybkiej organizacji szpitala polowego na wypadek wojny.

O wszystkich ciekawostkach dotyczących historii budowy tysiąclatek będzie można usłyszeć w trakcie wycieczki Tysiąc Szkół na Tysiąclecie Państwa Polskiego, która odbędzie się w sobotę, 16 listopada (początek o godz. 10.00). Organizatorem spaceru jest Stowarzyszenie Olszówka. Naszym przewodnikiem będzie dr Maciej Bujakowski. Dzięki uprzejmości Romana Szabli, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 31 w Starym Bielsku, będzie możliwość obejrzenia nie tylko sal lekcyjnych, ale również poznania tajemnic szkolnych podziemi.  

Uwaga! Obowiązują zapisy i ścisły limit miejsc:

stowarzyszenieolszowka@gmail.com

tel. 693 315 998

https://www.facebook.com/StowarzyszenieOlszowka

Organizator prosi o podanie nazwiska i imienia, gdyż będzie sprawdzana lista obecności. Osoby zapisane dostaną potwierdzenie wraz z podaniem miejsca zbiórki. Uczestnictwo jest bezpłatne. Wycieczka odbywa się w ramach projektu „Bielsko-Biała – miasto historycznych splotów”.

Projekt realizowany ze środków z akcji 1,5% dla Stowarzyszenia Olszówka – Organizacji Pożytku Publicznego. Patronem projektu jest Bielsko-Bialskie Towarzystwo Historyczne.

bb

Zdjęcia: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bielsku-Białej

Udostępnij
Lubię to 4
Nie lubię tego 0

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *