Z inspektorem Krzysztofem Herzykiem, komendantem miejskim policji w Bielsku-Białej rozmawia Robert Kowal
Na ostatniej naradzie służbowej podsumowującej działalność garnizonu bielskiego w 2022 roku chwalił Pan swoich podwładnych za wyniki pracy. Z jakich działań i konkretnych zdarzeń jest Pan szczególnie dumny? Czy były w tym działania ponadnormatywne, wykraczające poza obowiązki służbowe?
– Działania podległych mi policjantów skupione są przede wszystkim na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom. Niejednokrotnie działania te polegały na ratowaniu życia i zdrowia. Najbardziej znanym przykładem jest postawa dzielnicowej Agaty Haluch-Willmann, która ryzykując swoim życiem, uratowała trzyletniego chłopczyka, który wpadł do studzienki. W ub. roku policjanci bielskiego garnizonu wielokrotnie podejmowali poza służbą czynności wobec sprawców kradzieży czy też nietrzeźwych kierujących, dając dowód, że policjantem jest się przez całą dobę.
Cios w wizerunek Bielska-Białej
Jestem szczególnie zadowolony z zakończenia blisko 10-letniego śledztwa prowadzonego przez Wydział dw. z Przestępczością Gospodarczą wspólnie z zespołem prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, dotyczącego wyłudzania leasingów głównie na maszyny budowlane na terenie całego kraju. W śledztwie 41 podejrzanym przedstawiono 805 zarzutów popełnienia przestępstw związanych m.in. z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustw w stosunku do mienia o wartości 158 mln zł. Akt oskarżenia zawiera 12 tomów akt, a materiał dowodowy zgromadzony w toku śledztwa 565 tomów. Odzyskano mienie o wartości przeszło 1 mln zł oraz zabezpieczono majątek podejrzanych warty 3,7 mln zł.
Inną sprawą, która na pewno była wyjątkowa, to sprawa zniszczenia cmentarza żydowskiego, która bardzo mocno uderzyła w wizerunek miasta Bielska-Białej. W toku prowadzonych czynności ustalono, iż sprawcami były osoby nieletnie, które dokonały uszkodzenia ponad 60 nagrobków. Tego typu spraw było znacznie więcej.
Jest Pan oficerem najdłużej pełniącym obowiązki szefa policji w Bielsku-Białej w ostatnich latach. Jaka policję w Bielsku-Białej Pan zastał? Jak zmieniła się bielska policja pod Pańskim kierunkiem?
– Bielski garnizon był zawsze dobrze postrzegany w zakresie realizacji ustawowych zadań policji. Nie będę jednak odnosić się do działań moich poprzedników z uwagi na fakt, iż każdy z komendantów stawał przed innymi wyzwaniami. Od 2018 roku, kiedy objąłem stanowisko komendanta miejskiego policji w Bielsku-Białej, na ukończeniu była nowa siedziba Komendy Miejskiej Policji. Przeniesienie siedziby oraz związane z tym kwestie organizacyjne były dla mnie wielkim wyzwaniem.
Pierwsze miejsce w wykrywalności
Dokonaliśmy reformy struktury organizacyjnej, która wynikała z potrzeby bieżącego dostosowania sił i środków bielskiej policji w celu właściwego realizowania ustawowych obowiązków. W tym czasie również oddano do użytku nowy Komisariat Policji w Szczyrku, a następnie Posterunek Policji w Wilkowicach. Odbudowano flotę pojazdów służbowych. Nadmieniam, że w ubiegłych latach policja musiała się zmierzyć z niespotykanymi dotychczas wyzwaniami, jak np. stan epidemii czy też kryzys na granicach. Bielscy policjanci oprócz swoich codziennych obowiązków z dnia na dzień musieli sprostać nowym zadaniom, a oprócz tego część z nich została oddelegowana do pełnienia służby poza garnizonem. Policja ulega ciągłym zmianom, które wynikają z potrzeb i uwarunkowań społecznych, z którymi mamy do czynienia.
Czy Bielsko-Biała jest miastem bezpiecznym? Jak to wygląda na tle innych miast?
– Jak już wspomniałem, miasto Bielsko-Biała i bielski powiat w mojej ocenie, którą opieram na badaniu trendów przestępstw i wykroczeń, są bezpiecznymi, jednak ostateczna ocena należy do mieszkańców. KMP w Bielsku-Białej jest jedną z pięciu największych jednostek garnizonu śląskiego. Wśród tych jednostek klasyfikuje się na czołowym miejscu, albowiem w 2022 roku zagrożenie w kategorii przestępstw ogólnych oraz siedmiu najbardziej uciążliwych dla naszych mieszkańców (tj. bójki i pobicia, kradzieże, kradzieże samochodów, kradzieże z włamaniem, rozboje, uszkodzenie mienia, uszkodzenie ciała) zmalała, natomiast ich wykrywalność wzrosła. Te dane nie budzą żadnych wątpliwości i pokazują nasze bezpieczeństwo. Dla przykładu podam, że za rok 2022 w kategorii przestępstw najbardziej uciążliwych, o których była mowa powyżej, Bielsko-Biała uplasowało się na pierwszym miejscu w Polsce w wykrywalności w kategorii miast od 150 tys. do 200 tys. mieszkańców. Po raz pierwszy wykrywalność ta przekroczyła 60 proc.
Jakie miejsca, rejony, ulice są najbardziej niebezpieczne? Z czego wynika to zagrożenie?
– Największe zagrożenie przestępczością istnieje niewątpliwie w centrum miasta. Taki stan rzeczy wynika z tego, że znajduje się tam najwięcej miejsc, w których gromadzą się ludzie, jak np. galerie handlowe, dworce PKP i PKS, Rynek oraz mają miejsce różnego rodzaju imprezy. Okoliczności takie sprzyjają podejmowaniu działań przestępczych. Na podstawie bieżących analiz, jakie prowadzimy, w miejsca te kierujemy największą liczbę policjantów, korzystając również ze wsparcia funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji. Pełnione są również dodatkowe służby płatne opłacane z funduszu Urzędu Miasta Bielska-Białej.
Statystyka to nie wszystko
Zasadniczym kryterium służącym do oceny skuteczności policji jest wykrywalność przestępstw. W ilu procentach Wasze ustalenia wykrywcze znajdują potwierdzenie w aktach oskarżenia wniesionych przez prokuraturę do sądów oraz w orzeczeniach sądów.
– Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zasadniczym kryterium służącym do oceny skuteczności policji są mierniki lub statystyka – są to tylko narzędzia pomocnicze mające na celu umożliwienie skutecznego i szybkiego reagowania na zmieniające się zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego. Na podstawie tych danych jesteśmy w stanie zadaniować i dysponować odpowiednie siły i środki stanowiące skuteczną odpowiedź na nowe zagrożenia. Dla mnie najważniejszym kryterium oceny skuteczności policji jest zaangażowanie w realizację zadań służbowych przez policjantów, ich aktywna obecność w służbie oraz dyspozycyjność do realizacji zadań służbowych. Jak już wspomniałem wcześniej, wykrywalność przestępstw najbardziej uciążliwych społecznie w ub. roku wyniosła ponad 60 proc. Wszystkie te sprawy znajdują swój finał w sądach.
Jakie działania trzeba podjąć, aby Bielsko-Biała i powiat bielski były bezpieczniejsze?
– Widzę nadal dużą potrzebę edukacji i uświadamiania społeczeństwa w związku z zagrożeniami, jakie niesie cyberprzestępczość, niebezpieczne zachowania uczestników ruchu drogowego, przestępczość narkotykowa, a także rożnego rodzaju oszustwa, których ofiarami padają osoby starsze, nieporadne lub takie, które chcą osiągnąć szybki zysk. W tym celu zadaniujemy m.in. dzielnicowych, aby w swoich rejonach służbowych jak najwięcej czasu poświęcali na bezpośrednie kontakty z mieszkańcami. Oczekuję, że spotkania te wpłyną na poziom świadomości mieszkańców, spowodują wzrost zaufania do policji, przez co w sytuacjach zagrożenia łatwiej będzie im kontaktować się z organami ścigania, aby skutecznie przeciwstawiać się przestępcom. W tym miejscu pragnę zachęcić mieszkańców do odwiedzania naszych stron internetowych. Również bardzo dziękuję Panu redaktorowi oraz wszystkim mediom społecznościowym za wsparcie w tym obszarze i proszę o dalszą współpracę.
Policjanci na rowerach i na nartach
W poprzednich latach mówiło się o wprowadzeniu do bielskiej policji jednostek rowerowych i konnych. Co zostało z tamtych planów?
– Nigdy nie było zamiaru wprowadzenia służby konnej na terenie działania KMP w Bielsku-Białej. Jeśli chodzi o służbę wykonywaną przez policjantów na rowerach, to jest ona w niektórych podległych komisariatach w ten sposób pełniona w okresie od wiosny do jesieni. W trakcie tego rodzaju służby jesteśmy również wspomagani przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji. Ponadto w okresie zimowym policjanci pełnią również służbę w patrolach narciarskich na stokach.
Ilu policjantów garnizonu bielskiego odeszło w 2022 roku ze służby? Ilu przyjęliście?
– W 2022 roku ze służby odeszło 40 policjantów. 13 funkcjonariuszy przeniesiono do dalszego pełnienia służby do innej jednostki, a 21 dołączyło z innych jednostek. Zostało przyjętych 12 policjantów, którzy pełnią służbę w jednostkach podległych. Na dzień 31 grudnia 2022 w bielskim garnizonie było 19 wakatów.
Jakie przeprowadzono inwestycje? Ile pozyskaliście nowych radiowozów, a ile wycofano z eksploatacji na skutek zdarzeń drogowych?
– KMP w Bielsku-Białej pozyskała nowe samochody, które zakupione zostały w ramach Funduszu Wsparcia Policji przy współudziale Urzędu Miasta Bielska-Białej, Starostwa Powiatowego, a także poszczególnych gmin. Otrzymaliśmy dwa motocykle BMW, pięć samochodów Kia Sportage, jeden VW Multivan, jeden Hyundai Kona, jeden samochód T6. Pięć pojazdów zostało wycofanych z użytku, a cztery przekazano do innych jednostek. W ub. roku nie zaistniała sytuacja, aby w wyniku zdarzenia drogowego należało wycofać pojazd służbowy.
Nie zauważono spadku zaufania
Jak ocenia Pan współpracę z mieszkańcami miasta? Często ludzie skarżą się na policję?
– W 2022 roku otrzymałem tylko dziewięć skarg. Osiem z nich zostało rozpatrzonych, a jedna znajduje się na biegu, z czego tylko w jednym przypadku część wnoszonych zastrzeżeń potwierdziła się. Jest to w mojej ocenie niewielka ilość, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców powiatu. Współpracę z mieszkańcami oceniam wysoko. O jej jakości może świadczyć duże zainteresowanie i frekwencja przedstawicieli społeczności lokalnych w ramach prowadzonych spotkań.
Świadczy o tym również korespondencja od mieszkańców, w której wyrażają swoją aprobatę oraz wdzięczność za podejmowane przez bielskich policjantów działania. Korzystając z możliwości, tą drogą chcę podziękować mieszkańcom za słowa uznania i aprobaty, ale również za te, które stanowią konstruktywną krytykę wobec naszych działań, a tym samym pozwalają mi jako komendantowi podejmować działania na rzecz poprawy jakości realizowanych zadań. Zauważam również, że kontakt z mieszkańcami, jak również z mediami pozwala nam bardzo często na szybką reakcję na zdarzenia oraz na wykrycie sprawców poszczególnych przestępstw i wykroczeń. W tym miejscu chcę dodać, że kontakt z mieszkańcami i mediami pozwala na lepsze rozumienie służby w policji jako formacji służącej do zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego.
W ostatnim czasie w polskiej policji doszło do szeregu zdarzeń, które obniżają jej wiarygodność społeczną (np. granatnik u komendanta głównego). Czy bielska policja odczuwa konsekwencje tego zjawiska np. w postaci spadku zaufania społecznego?
– Nie zauważono obniżenia zaufania społecznego wśród mieszkańców Bielska-Białej. Wszystkie incydenty, o których Pan wspomina są przedmiotem stosownych czynności wyjaśniających prowadzonych przez kompetentne organy. My w ramach bielskiego garnizonu niezmiennie realizujemy swoje obowiązki wynikające z ustawy o Policji, a także z innych przepisów bez względu na aktualną koniunkturę wizerunkową. Policjant ma obowiązek udzielenia pomocy każdemu bez względu na to, kto tej pomocy potrzebuje, jakie ma poglądy i stosunek do tego konkretnego policjanta czy też do całej formacji.
Współpraca musi się rozwijać
Bielska policja ma porozumienia z miastem Bielsko-Biała i powiatem bielskim. Czy z samorządami można lepiej współpracować?
– Bardzo cenię sobie współpracę zarówno z miastem Bielsko-Biała, starostwem, a także z dziesięcioma gminami funkcjonującymi na terenie powiatu bielskiego. Przedstawiciele samorządów zauważają, jak potrzebna jest policja i wspierają nas w realizacji naszych ustawowych zadań. Spotykam się z dużą otwartością przedstawicieli samorządów na podejmowane przez policję działania profilaktyczne, informacyjne, szkoleniowe, itp. Niemniej jednak uważam, że współpraca ta musi się ciągle rozwijać i powodować realny wzrost poczucia bezpieczeństwa mieszkańców miasta Bielska-Białej i powiatu. Korzystając z tej okazji, pragnę bardzo podziękować prezydentowi Bielska-Białej, staroście, burmistrzom, wójtom, a także radnym za wsparcie, które uzyskuję każdego roku, pomimo tego, że samorządy obarczone są wieloma innymi zadaniami.
Na jakim etapie jest postępowanie prokuratury, w którym zarzuty przekroczenia uprawnień otrzymała grupa policjantów z bielskiego garnizonu?
– W tej sprawie należy zwrócić się do Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Ja nie dysponuję wiedzą w tym zakresie.
Jaki będzie rok 2023 dla polskiej policji?
– Rok 2023 będzie rokiem trudnym i pełnym wyzwań. Niewątpliwie sytuacja pogłębiającego się konfliktu ukraińskiego będzie miała na to wpływ. Również kwestie kadrowe będą wyzwaniem dla polskiej policji. Trudno enumeratywnie wymienić wszystkie wyzwania, które staną przed polską policją, ponieważ sytuacja jest dynamiczna i to ona generuje podejmowanie właściwych działań, aby im sprostać. Policja to formacja opierająca się na realizacji konkretnych zadań i wyzwań, które codzienne życie stawia przed nami. Niezmienny jest tylko cel funkcjonowania polskiej policji, jakim jest ochrona bezpieczeństwa ludzi oraz utrzymywanie bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Robert Kowal
Foto: Policja
Konna policja to dobry pomysł na kiboli i inne tałatajstwo które czują się silne w grupie