Propaganda ratuszowa. Wyobraźcie sobie, że są ludzie, którzy myślą inaczej

mar 17, 2023Miasto

Za miesiąc w Bielsku-Białej odbędzie się referendum w sprawie budowy spalarni odpadów w mieście. Od dłuższego czasu urzędnicy Ratusza i jednostek podległych prowadzą kampanię przy użyciu jednostronnej narracji: spalarnia jest cacy, a przeciwnicy budowy błądzą. Opozycja zwraca uwagę, że kampania prowadzona jest za pieniądze publiczne, dlatego powinna dostarczyć mieszkańcom obiektywnej wiedzy o zaletach i wadach instalacji. Podatki płacą wszyscy. Także przeciwnicy spalarni.

W interpelacji poświęconej sprawie budowy spalarni radny Konrad Łoś informuje, że kampania prowadzona jest przy wykorzystaniu środków publicznych, a zwłaszcza przy zaangażowaniu finansów Zakładu Gospodarki Odpadami, spółki, której właścicielem jest gmina Bielsko-Biała. – Nie dopuszczano przy tym, aby z tej puli środków finansowych dotarł do opinii publicznej głos krytyki, czego przykładem może być zerwanie współpracy przez ZGO z organizacją pozarządową, której przedstawiciele mieli inne zdanie co do budowy spalarni odpadów – czytamy w interpelacji radnego PiS.

W myśl ustawy o referendum lokalnym, w kampanii poprzedzającej głosowanie powszechne powinny być zaprezentowane opinie inicjatora referendum, ale także partii politycznych, zrzeszeń i mieszkańców w sprawie poddanej pod referendum. Radny pyta w interpelacji, czy w kampanii referendalnej miasto zamierza przedstawić także głos mieszkańców, którzy wyrażają sprzeciw wobec budowy spalarni i organizują się w tym celu w różnych stowarzyszeniach, inicjatywach, ruchach bądź swój krytyczny stosunek wyrażają bezpośrednio. Wszyscy mieszkańcy płacą podatki, dlatego wszyscy powinni korzystać z równych zasad przy korzystaniu ze środków przeznaczonych na kampanię – dowodzi radny Łoś.

Niezależnie od zasadniczego przedmiotu sporu, jakim jest budowa spalarni odpadów w Bielsku-Białej, jedno wydaje się pewne: urząd nie powinien wykorzystywać swojej dominującej pozycji (dostęp do środków publicznych oraz mediów samorządowych, utrzymywanych z podatków wszystkich mieszkańców) do promocji jednej racji, z pominięciem zagrożeń związanych z lokalizacją spalarni w Bielsku-Białej.

Jednostronna propaganda prowadzi do takich samych patologii – w odpowiednio mniejszej skali – jak w polityce krajowej, gdzie rząd wykorzystuje środki publiczne i podporządkowane sobie media do prezentacji wyłącznie swoich racji. Obywatel przy urnie wyborczej może mieć kłopot na kogo głosować. Cyryl co prawda jest inny, ale metody te same.

Robert Kowal

Udostępnij
Lubię to 17
Nie lubię tego 1

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *