Do Bielska-Białej przyjeżdża Główny Konserwator Przyrody Mikołaj Dorożała. Do odwiedzin skłoniła go batalia o lasy, którą w imieniu mieszkańców regionu prowadzi Inicjatywa „Las Wokół Miast”. W związku z jego wizytą pikiety zapowiedziały środowiska leśne, w tym przedstawiciele przemysłu drzewnego i myśliwych. O dołączenie do protestu w obronie Lasów Państwowych poproszono środowiska prawicowe.
Problem z traktowaniem lasów przez Lasy Państwowe w okolicy Bielska-Białej stał się już tematem ogólnopolskim, bo społeczeństwo głośno domaga się zmian. Mieszkańcy nie chcą masowych wycinek drzew, o czym świadczy duże poparcie dla petycji przeciw wycinkom adresowanej do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz uchwały poszczególnych samorządów wzywające do zaprzestania wycinek.
Być może wizyta podsekretarza stanu w resorcie Klimatu i Środowiska Mikołaja Dorożały będzie okazją do rozpoczęcia rozmów mających na celu zmianę tej sytuacji. Na jutrzejsze spotkanie w Nadleśnictwie Bielsko zostali zaproszeni leśnicy, mieszkańcy, aktywiści Inicjatywy „Las Wokół Miast”, naukowcy oraz samorządowcy. Niewątpliwie przyjazd członka rządu premiera Donalda Tuska jest też związany z powodzią, która niedawno dotknęła Bielsko-Białą.
– Przykład zalania Bielska-Białej i okolic pokazuje, że nie możemy dłużej gadać i kiwać głowami. Albo coś zrobimy, albo kolejne zalania będą się powtarzały. Pojadę do Bielska-Białej spotkać się z Lasami Państwowymi, samorządowcami, przyrodnikami i mieszkańcami. Musimy znaleźć rozwiązanie i wyeliminować przyczyny – zapowiada wiceminister Mikołaj Dorożała.
Poparcie dla zmian, które są konieczne, aby ratować beskidzkie lasy zapowiadają mieszkańcy skupieni wokół Inicjatywy „Las Wokół Miast”. W tym celu organizują pikietę przed budynkiem nadleśnictwa. W związku z wizytą ministra swoje pikiety zapowiedziały również środowiska leśne, w tym przedstawiciele przemysłu drzewnego, zakładów usług leśnych oraz myśliwych.
Branżowy związek myśliwych apeluje o pełną mobilizację swojego środowiska w związku z przyjazdem Głównego Konserwatora Przyrody na konsultacje społeczne. Do pomocy i wsparcia oraz udział w proteście zaproszono środowiska prawicowe.
– Jest wiele powodów, dla których górskie lasy w okolicach Bielska-Białej nie powinny być wycinane – nie wątpi Jacek Zachara z Inicjatywy „Las Wokół Miast”. – Ostatnia powódź błyskawiczna tylko dodała kolejną cegiełkę i pokazała absurd prowadzenia obecnej gospodarki leśnej w rejonach górskich – dodaje.
Jak przekonują przyrodnicy, drzewa są wycinane szczególnie tam, gdzie mamy do czynienia z najcenniejszymi fragmentami lasu. Bardzo często leśnicy dokonują wycinek w rejonach wskazywanych od wielu lat jako te, które należy chronić prawnie, np. w formie rezerwatów.
bb
0 komentarzy