Pierwsza choinka na placu Wojska Polskiego. Znany bielszczanin z nowym motocyklem ZDJĘCIA i FILM

lis 17, 2024Ludzie, Miasto

Boże Narodzenie zbliża się wielkim i krokami, co widać w niektórych miejscach publicznych, gdzie pojawiają się świąteczne akcenty. Na giełdzie staroci odbywającej się na placu Wojska Polskiego w Bielsku-Białej uwagę kupujących przykuła choinka z wyjątkowymi ozdobami. W tłumie widzów zauważyliśmy znanego bielszczanina, który cieszył się z zakupu efektownego motocykla.

Giełda staroci w Bielsku-Białej ma już swoją stałą i liczną publiczność. Szczególnie w ciepłe dni na placu Wojska Polskiego widać tłumy widzów, których ściąga perspektywa obejrzenia lub kupna wyjątkowych bibelotów, jakich nie spotkasz w żadnym sklepie. 

Na stoiskach można dostać właściwie wszystko. W tej liczbie zegary, wyroby z porcelany, serwisy kawowe i obiadowe, szkło ozdobne, lampy naftowe i klosze, biżuterię, obrazy, książki, kopie białej broni, militaria, wyroby rzemiosła artystycznego, numizmaty, pocztówki, aparaty fotograficzne czy płyty winylowe.

Ciepłe promienie listopadowego słońca, które zalało wczoraj plac w Białej, sprzyjały spacerom wśród stoisk z rozlicznym towarem. Wiele osób przystawało przy choince z ręcznie robionymi bombkami. Wystawiająca przyjechała na bielską giełdę z Jastrzębia-Zdroju. Wszystkie ozdoby wykonała własnoręcznie na szydełku. Na choince wiszą bombki, serduszka, gwiazdki, świeczka – w cenie 10-25 zł sztuka. – Jest duże zainteresowanie – zapewnia kobieta. – Na każdej giełdzie, gdzie jestem, coś się dzieje.

Nasza rozmówczyni przyjeżdża ze świąteczną ofertą dwa razy w roku. Przed Wielkanocą schodzą kurki, zające, jajka czy koszyczki zrobione na szydełku. Jak słyszymy, ludzie powoli mają dosyć chińskiej masówki. Chcą, aby na ich choinkach wisiały oryginalne ozdoby, jakich nie kupisz w hipermarkecie. Sporo młodzieży interesuje się tą formą rękodzieła. – Na giełdzie w Rybniku widziałam 12-13-letniego chłopca, który uczył się szydełkowania – mówi właścicielka stoiska.

W tłumie osób oglądających towar wystawiony na placu Wojska Polskiego zauważyliśmy Janusza Iskierkę, znanego fryzjera z Cygańskiego Lasu, który jest także zapalonym motocyklistą (zob. artykuł Najstarszy prywatny zakład fryzjerski w mieście. Trzeba mieć tę iskierkę i szacunek do klienta ZDJĘCIA i FILM). Pan Janusz był wyraźnie uradowany zakupem oryginalnego modelu motocykla. Jak stwierdził, miniatura zostanie wystawiona na honorowym miejscu w mieszkaniu.

To była ostatnia w tym roku okazja do zakupów na bielskiej giełdzie staroci. Grudzień jest tradycyjnie miesiącem przerwy od organizacji giełdy. Zamiast niej odbywają się wtedy Święta na Starówce.

rok

Udostępnij
Lubię to 4
Nie lubię tego 0

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *