Piękne strony Bielska-Białej. Średniowieczny skarb. Bogactwo, które zapiera dech w piersiach FILM i ZDJĘCIA

lis 26, 2023Piękne strony BB

Robert Kowal

Naprawdę niewiele osób wie, że na ołtarzu, który znajduje się w kościele św. Stanisława, w czasach pogańskich składano ofiary bogu Słowian Perunowi. Gdy spojrzymy na ołtarz z bliska, widzimy starosłowiańską płytę kamienną i część z kamienia o innej strukturze, dobudowaną w czasach chrześcijańskich. W popularnym cyklu „Piękne strony Bielska-Białej” odsłaniamy tajemnice perły księstwa cieszyńskiego. Wchodzimy na wieżę kościelną. Ten dzwon jest tylko 35 lat młodszy od legendarnego dzwonu Zygmunt na Wawelu!

Piękne strony Bielska-Białej – w tym cyklu portal witajbielsko.pl przedstawia charakterystyczne miejsca w Bielsku-Białej, które wyróżniają się unikatową architekturą, mają bogatą historię czy są obiektem nostalgicznych wspomnień wielu pokoleń bielszczan. W tym odcinku gościmy z kamerą w najstarszym kościele kamiennym na dawnym pograniczu czesko-polskim. Oprowadza nas znakomity przewodnik, Bogusław Puchalik.

Najcenniejsze zabytki Bielska-Białej

Pierwszy, drewniany kościół miał postawić w tym miejscu w 1135 roku Piotr Włostowic w ramach pokuty za grzechy. Możnowładca śląski ufundował łącznie 77 kościołów, w tym kilka we Wrocławiu oraz bielski. Wcześniej znajdował się tam święty gaj dębowy, gdzie oddawano cześć Perunowi, bóstwu gromowładnemu Słowian. W późniejszych latach kamienny ołtarz, na którym składano ofiary, zaadaptowano dla potrzeb chrześcijaństwa. Parafii nie stać na badania, dzięki którym można byłoby stwierdzić kiedy powstał pierwszy ołtarz. Na pewno  było to przed rokiem 1135.

Wzniesiony ok. roku 1360-1380 gotycki kościół w Starym Bielsku ufundowany został przez księcia czeskiego Przemysława Noszaka. Datowanie świątyni zostało ustalone na podstawie analizy stylistyczno-formalnej obiektu, gdyż dotychczas nie odnaleziono źródeł pisanych. – Nasz kościół jest uznawany za perłę gotyku na Śląsku – tłumaczy Bogusław Puchalik, społeczny przewodnik w parafii św. Stanisława. – Posiadamy dwa najcenniejsze zabytki ruchome miasta Bielska-Białej. Jednym z nich jest tryptyk ołtarzowy datowany na rok ok. 1500, poświęcony życiu, posłudze i ofierze św. Stanisława. Autorami malowidła na drzewie lipowym są artyści nazywani Mistrzami Rodziny Maryi, uczniowie słynnego Wita Stwosza.

Kościół bielski był przez długie lata jedyną budowlą kamienną na trasie z Ołomuńca do Krakowa, położoną na granicy księstwa cieszyńskiego i księstwa oświęcimskiego, później Królestwa Polskiego. W okolicy tylko zamek w Cieszynie i tamtejsza rotunda romańska były murowane, a pozostałe obiekty jak okiem sięgnąć – m.in. w Skoczowie, Kętach czy Wadowicach – zbudowano z drewna.

Bona w drodze do Bari

Dlaczego Bielsko zostało wybrane jako miejsce budowy jedynego w okolicy kościoła kamiennego? – pytamy przewodnika. – Przypuszczamy, że drewniany kościółek leżał na trasie orszaku księżnej cieszyńskiej, która została przeoryszą klarysek w Krakowie. W tym miejscu Przemysław Noszak pożegnał się ze swoją siostrą. W owych czasach to były dwa państwa, nikt nie miał pewności, czy rodzeństwo się jeszcze kiedykolwiek spotka. Na pamiątkę spotkania książę cieszyński kazał wybudować kościół murowany.

Nie zachowały się archiwalia z tamtych lat, więc wiedzę w dużej mierze uzupełnia legenda. – Nie można wykluczyć, że w kościółku na trakcie łączącym Kraków z Cieszynem robiło sobie przerwę w podróży wiele znakomitych postaci, np. królowa Bona Sforza jadąca do Bari – przypuszcza Bogusław Puchalik.

Przemysław Noszak był wielkim dyplomatą. Przez pewien czas jako palatyn rządził Czechami, gdy król udał się do Rzymu po koronę cesarską. Na wyprawę do Anglii Noszak zabrał córkę, która poznała lorda, wyszła za mąż i osiedliła się na wyspie. Historycy bielscy odkryli, że jej potomkiem w siedemnastym pokoleniu jest Joe Biden, prezydent USA. Biden został o tym fakcie poinformowany, w Starym Bielsku zbudowano nawet parking do obsługi wielkich wozów telewizyjnych, ale prezydent jak dotąd nie przyjechał. Może po zakończeniu kadencji?

Drogocenny barwnik

Kościół miał szczęście do burzliwej historii tych terenów. Nigdy nie został spalony czy zburzony, dlatego dziś oglądać w nim możemy oryginalne zabytki średniowiecza, porównywalne do tych, które podziwiają turyści z całego świata w Krakowie. Freski powstały między rokiem 1380 a 1400. Tutejszy, prawdopodobnie najstarszy fresk w Polsce przedstawia zabójstwo św. Stanisława przez Bolesława Śmiałego.

Wcześniej skrywała go ambona, którą zdemontowali bielscy konserwatorzy, odkrywając pod warstwą farby drogocenne malowidło. Po lewej stronie prezbiterium widać barokowe freski, pod którymi znajdują się średniowieczne malowidła. Współczesna technologia umożliwia odkrycie warstwy spodniej bez uszczerbku dla zewnętrznej. Na ten zabieg w Starym Bielsku przyjdzie jeszcze poczekać.

Freski powstały przy użyciu drogocennego czerwonego barwnika, dla którego już Bolesław Chrobry zorganizował wyprawę na Grody Czerwieńskie. Barwnik był walutą wymienialną Piastów, dzięki której zasilano skarbiec księstwa cieszyńskiego.

Przy dźwiękach fanfar

Prace remontowe wewnątrz kościoła w Starym Bielsku rozpoczęto ponad trzydzieści lat temu. Przystąpiono wtedy m.in. do konserwacji fresków i tryptyku. Niedawno zakończono prace na elewacji. W 2019 roku parafia otrzymała prestiżową nagrodę Modernizacja Roku za rekonstrukcję wapienno-piaskowych wypraw tynkarskich według oryginalnej receptury z XIV wieku „kładzione ręką”.

Podobnie jak ołtarz Wita Stwosza w Krakowie, bielski tryptyk był zamykany ręcznie. Z czasów współczesnych pochodzi mechanizm wykonany przez firmę z Gdańska, który umożliwia zamknięcie tryptyku o 180 stopni. Szczęściarze mogą podziwiać uroczyste otwarcie, które następuje przy dźwiękach hymnu św. Stanisława autorstwa bielskich muzyków, a zamykaniu towarzyszą średniowieczne fanfary królewskie.

Kamera portalu witajbielsko.pl rejestruje gotyckie drzwi do zakrystii z ok. roku 1500 oraz zewnętrzne drzwi do świątyni datowane na rok 1637, które były prawdopodobnie darem za ocalenie króla szwedzkiego podczas wojny trzydziestoletniej. Wąskimi schodami wchodzimy na chór, a następnie na liczącą 25 metrów wysokości wieżę z dzwonem z 1555 roku. Przypomnijmy, najsłynniejszy polski dzwon Zygmunt na Wawelu został odlany w roku 1520. Oba dzwony różni 35 lat oraz to, że bielski jest nadal czynny na co dzień.

xxx

Każdego dnia w kościele św. Stanisława w Starym Bielsku odbywają się nabożeństwa. Zabytek zwiedza bezpłatnie ok. 1500 osób rocznie. Grupy mogą umówić się z przewodnikiem telefonicznie.

Wszystko to, a nawet więcej znajdziecie na profilu witajbielsko.pl w Instagramie.

Robert Kowal

Film: Lech Fedyszyn

Udostępnij
Lubię to 11
Nie lubię tego 0

1 komentarz

  1. Magda

    Bardzo ciekawy artykuł, od niedawna mieszkam w Starym bielsku i nie wiedziałam, że jest tu taka perła. Chętnie poczytam o innych zabytkach miasta, nie jestem stąd, nie mam tu krewnych i brak mi tej lokalnej wiedzy historycznej

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *