Bielsku-Białej potrzeba nowego szpitala miejskiego, gdzie realizowane będą usługi medyczne niedostępne dotąd dla mieszkańców – uważa Małgorzata Zarębska, kandydatka na prezydenta Bielska-Białej. Konieczne jest również otwarcie drugiego SOR, bo obecnie bielszczanie godzinami czekają na pomoc lekarską w nagłych sytuacjach. Szpital miałaby powstać w krótkim czasie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
Na schodach do bielskiego ratusza Komitet Wyborczy Wyborców „Zarębska i Niezależni.BB” zorganizował dziś konferencję prasową pod hasłem „Klucz do zdrowia”. Kandydatka na prezydenta Małgorzata Zarębska oraz kandydaci na radnych Anita Pieronek, Sławomir Belczyk i Tomasz Wawak zaprezentowali pakiet rozwiązań dotyczących służby zdrowia, opieki psychologicznej i psychiatrycznej oraz pomocy osobom niepełnosprawnym.
Małgorzata Zarębska i jej ekipa uważają, że Bielsku-Białej potrzebny jest nowy szpital miejski. Dotychczasowy szpital z ponad stuletnimi budynkami blokuje rozwój usług medycznych. W nowej placówce możliwe będzie przywrócenie oddziału neurologicznego
i przychodni leczenia bólu, będzie dostęp do znieczuleń zewnątrzoponowych podczas porodu.
Lokalizacja szpitala ma być ustalona z mieszkańcami drogą konsultacji społecznych. – Nie będzie to wyglądało tak, jak przy spalarni odpadów, gdy prezydent miasta na siłę dążył do budowy wbrew woli mieszkańców Wapienicy – przekonuje Małgorzata Zarębska, która przekonuje, że tylko otwarcie drugiego SOR może usprawnić przyjmowanie pacjentów w nagłych sytuacjach.
– Zadbamy o to, aby w każdej miejskiej placówce oświatowej był psycholog szkolny. Depresje i samobójstwa wśród dzieci i młodzieży to plaga obecnych czasów. Samorząd nie może być wobec tych zjawisk obojętny – mówiła Anita Pieronek, pedagog szkolny i terapeutka, która kandyduje do Rady Miejskiej. Wspomniała również o konieczności utworzenia miejskiego telefonu zaufania, aby każda osoba w kryzysie psychicznym mogła uzyskać pomoc.
bb
0 komentarzy