Porzucone na chodnikach hulajnogi elektryczne utrudniają ruch pieszym. Widzi to każdy kto korzysta w Polsce z dróg publicznych, zwłaszcza w dużych miastach. Instytucją odpowiedzialną za bezpieczeństwo i porządek na drogach jest policja, która ma dużo ważniejszych zajęć niż usuwanie hulajnóg z drogi. Hulajnoga porzucona na środku chodnika w Bielsku-Białej, gdzie dla oszczędności wygasza się światło w nocy jest śmiertelnym zagrożeniem. Z Warszawy słychać, że przepisy są dobre, więc nie ma potrzeby wprowadzania zmian.
Poseł Przemysław Koperski zwrócił się do Ministerstwa Infrastruktury z interpelacją dotyczącą parkowania hulajnóg elektrycznych na terenie miasta. Zdaniem parlamentarzysty, ich użytkownicy stwarzają zagrożenie dla mieszkańców, w tym osób niewidomych i słabowidzących. Poseł interweniował u ministra na wniosek Tadeusza Gierycza, prezesa bielskiego koła Polskiego Związku Niewidomych.
– Obecnie można zauważyć, że hulajnogi elektryczne są dosyć często pozostawiane w ciągach pieszych i na ulicach miast w różnych miejscach po użyciu, co tworzy poważne utrudnienia i zagrożenie dla osób niewidomych, z innymi niepełnosprawnościami czy np. osób poruszających się z wózkami dziecięcymi. Wyżej wymienione grupy mieszkańców coraz częściej napotykają na trudności w poruszaniu się po chodnikach blokowanych przez pozostawione w ich obszarze hulajnogi. Jak sygnalizują, to znacznie ogranicza ich swobodę i samodzielność – czytamy w interpelacji poselskiej.
W wystąpieniu do szefa resortu Infrastruktury poseł Przemysław Koperski zapytał ministra m.in. o to, jakie konkretne kroki podejmuje w celu systemowego uregulowania korzystania z hulajnóg elektrycznych w miastach oraz czy ministerstwo rozważa wprowadzenie ścisłych przepisów dotyczących parkowania hulajnóg elektrycznych w stacjach dokujących, co znacznie ograniczyłoby ich pozostawianie w dowolnych miejscach. Czy ministerstwo prowadzi konsultacje z organizacjami reprezentującymi osoby niepełnosprawne, w tym niewidome i słabowidzące, w celu uwzględnienia ich potrzeb i opinii w procesie tworzenia przepisów dotyczących hulajnóg elektrycznych?
W imieniu ministra do interpelacji odniósł się Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, który naświetlił obowiązujący w Polsce stan prawny. Prawo o ruchu drogowym dopuszcza postój hulajnogi elektrycznej na drodze dla pieszych w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca jak najbliżej zewnętrznej krawędzi drogi dla pieszych najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi, jeśli szerokość chodnika jest nie mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni ruchu pieszych.
Urzędnik przypomniał, że postój pojazdów, w tym hulajnogi elektrycznej na chodniku w sposób niezgodny z przepisami jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny. Zgodnie z art. 97 Kodeksu wykroczeń, teraz może ona wynieść do 3 tys. zł. Sprawy bezpieczeństwa i porządku na drogach publicznych należą do kompetencji policji.
Wiceminister Weber uważa, że obowiązujące przepisy porządkują ruch hulajnóg elektrycznych i zapewniają bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego, w tym w szczególności osób niewidomych i niedowidzących. Dlatego resort nie planuje zmian legislacyjnych w tym zakresie.
rok
0 komentarzy