Roman Matyja
Na koniec 2022 zadłużenie Bielska-Białej wyniosło 392 mln zł. Tego typu parametry osiągają tylko nieliczne miasta w Polsce. Mimo niekorzystnych zjawisk zewnętrznych miastu udało się w ub. roku uzyskać 77 mln zł nadwyżki operacyjnej, czyli prościej mówiąc, tyle pieniędzy pozostaje na wydatki inwestycyjne lub spłatę zadłużenia miasta.
Rok 2022 był dla naszego miasta niezwykle trudny ze względu na sytuację związaną z barbarzyńską agresją Rosji na Ukrainę, co wpłynęło na kryzys finansowy na świecie, a w konsekwencji i na Bielsko-Białą. Mimo to w ub. roku udało się zrealizować wiele zaplanowanych inwestycji. Uzyskaliśmy 1,495 mld zł dochodu, natomiast wydatki sięgnęły 1,571 mld zł, co w konsekwencji dało 77 mln deficytu w skali roku. Na inwestycje przeznaczyliśmy 253 mln zł, a w latach 2019-2023 będzie to kwota blisko 1,4 mld zł. Tego jeszcze w historii naszego samorządu nie było.
O sto milionów złotych mniej
Podam kilka najważniejszych inwestycji, które zrealizowaliśmy w tej kadencji rady: rozbudowa ul. Cieszyńskiej – ponad 150 mln zł, Krakowska i Żywiecka – ponad 100 mln zł, modernizacja Szpitala Onkologicznego -150 mln zł, na odnawianie kamienic i budynków komunalnych wydano blisko 100 mln zł, modernizacja systemów nadbrzeżnych to kilkadziesiąt kolejnych milionów. To tylko kilka przykładów wydatków majątkowych miasta.
Zmiany systemu podatkowego PIT, jakie wprowadził ustawodawca w 2019 roku spowodowały, że do budżetu Bielska-Białej wpływa rocznie mniej o około 100 mln zł. Nie jest to bez znaczenia przy planowaniu wydatków. Dodatkowo, koszty bieżącego utrzymania gminy związane z dopłatą do utrzymania oświaty rzędu 200 mln – czyli tyle, ile miasto otrzymuje z podatku od nieruchomości – oraz podwyżki cen energii, wzrost płac i tzw. kosztów stałych wymuszają silne działania zaradcze w celu utrzymania stabilności budżetu.
Potrzebna dyscyplina finansowa
Mimo niekorzystnych zjawisk zewnętrznych miastu udało się w ub. roku uzyskać 77 mln zł nadwyżki operacyjnej, czyli prościej mówiąc, tyle pieniędzy pozostaje na wydatki inwestycyjne lub spłatę zadłużenia miasta. Na koniec 2022 wyniosło ono 392 mln zł. Ważną informacją jest ta, że indywidualny współczynnik zadłużenia Bielska-Białej wynosi 5 proc., przy dopuszczalnym 15 proc., a więc zaledwie jedna trzecia maksymalnego, określonego przez prawo o finansach publicznych. Tego typu parametry osiągają tylko nieliczne miasta w Polsce.
Podsumowując, budżet Bielska-Białej ma silne podstawy ekonomiczne i przy odpowiedniej dyscyplinie finansowej daje gwarancje dla zrównoważonego rozwoju naszego pięknego miasta. O budżecie można by pisać w nieskończoność szczególnie, że coroczne sprawozdania to książki zapisane na sześciuset stronach formatu A-4. Dlatego poprzestanę na tak krótkiej informacji ze względu na przejrzystość powyższego tekstu.
Roman Matyja
***
Autor jest radnym Bielska-Białej, przewodniczący komisji budżetu, strategii i rozwoju gospodarczego Rady Miejskiej
0 komentarzy