Od niedawna w Bielsku-Białej działa nowa instytucja kultury, którą powołano w związku z ubieganiem się miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Jak powszechnie wiadomo, zabiegi zakończyły się niepowodzeniem, ale w ratuszu przekonywano, że instytucja powinna nadal działać. Deklaracja z jesieni ub. roku wydaje się być już nieaktualna, o czym świadczy nowa inicjatywa prezydenta Jarosława Klimaszewskiego.
W związku z udziałem w konkursie ESK 2029 utworzony został Instytut Kultury Miejskiej Miasto Splotów, nowa instytucja kultury podległa prezydentowi miasta. Jest sens dalszego istnienia tego biura, gdy marzenia o ESK 2029 legły w gruzach? Ile nas, podatników, kosztuje utrzymanie instytutu? – zapytaliśmy w października ub. roku wiceprezydenta Adama Ruśniaka po tym, gdy było już wiadomo, że ESK w Bielsku-Białej nie będzie.
– To nasza najmniejsza instytucja kultury działająca w dwóch lokalizacjach, zatrudniająca dziewięć osób z budżetem na realizację różnorakich działań wynoszącym ponad 2 mln zł, w ramach której funkcjonuje działający już wcześniej Punkt 11. Instytut Kultury Miejskiej powinien nadal działać m.in. dlatego, że Bielsko-Biała zostało Polską Stolicą Kultury 2026. Przypomnę, że format ESK nie polega na tym, że kandydaci chwalą się tym co robią, ale planują działania w sferze kultury o randze europejskiej. Musimy teraz przeanalizować, jakie działania przewidziane w ofercie ESK 2029 będziemy nadal realizować. Do tego m.in. potrzebny jest Instytut Kultury Miejskiej Miasto Splotów – odpowiedział zastępca prezydenta miasta.

Jak porażkę okrzyknięto wielkim sukcesem. Za 18 lat znów będziemy mogli zostać ESK!
Jest koniec marca 2025 i prezydent Jarosław Klimaszewski przedstawił propozycję połączenia Instytutu Kultury Miejskiej i Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej w jedną jednostkę organizacyjną. Władze uzasadniają projekt potrzebą wzmocnienia potencjału kulturotwórczego dwóch miejskich instytucji kultury, których cele statutowe są do siebie zbliżone lub w znacznym stopniu się uzupełniają.
Połączenie ma pozwolić na bardziej efektywne zarządzanie zasobami miasta w sferze kultury, ułatwić koordynację działań interdyscyplinarnych i znacząco zwiększyć efektywność wydawanych pieniędzy. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Rady Miejskiej, która zajmie się sprawą prawdopodobnie w połowie roku.
bb
0 komentarzy