– My, kobiety musimy o siebie zawalczyć, bo nikt inny tego za nas nie zrobi. Siła jest kobietą, wolność jest kobietą, przyszłość jest kobietą – podkreślała tegoroczna Perła Podbeskidzia, wieloletnia nauczycielka dzieci specjalnej troski, działaczka społeczna i samorządowa. Uroczystą galą w Cavatina Hall w niedzielę, 24 września zakończyły się kilkumiesięczne obrady Kongresu Kobiet Podbeskidzia.
Projekt Regionalnego Kongresu Kobiet Podbeskidzia narodził się dwanaście lat temu z inicjatywy posłanki Mirosławy Nykiel oraz Renaty Rosowskiej, ówczesnej kanclerz Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej, prezes stowarzyszenia EWA-MAJA-KRYSTYNA. „Kobiety dla kobiet”. Uczestniczki kongresu zdobywają konkretną wiedzę dzięki wykładom prowadzonym przez najlepszych specjalistów w swoich dziedzinach w kraju, aktywnie uczestniczą w panelach dyskusyjnych, spotkaniach z kobietami z pierwszych stron gazet oraz wybitnymi przedstawicielami świata kultury i sztuki.
Kulminacyjnym punktem kongresu jest wybór „Perły Podbeskidzia”, czyli najbardziej zasłużonej w danym roku kobiety, która otrzymuje niezwykłą statuetkę zaprojektowaną i wykonaną przez znaną daleko poza Polską bielską rzeźbiarkę Lidię Sztwiertnię.
– Kiedy 12 lat temu ówczesny premier Jerzy Buzek poprosił mnie, żebym wzięła udział w komisji ds. Bielska-Białej w ramach Ogólnopolskiego Kongresu Kobiet, zorientowałam się, że jestem w tej komisji jedyną kobietą. Wtedy podjęłam decyzję, że zorganizuję Regionalny Kongres Kobiet na Podbeskidziu. W naszej radzie miasta nie było ani jednej kobiety, a obecnie mamy w rządzie trzy kobiety z Podbeskidzia. Radzie Miejskiej pierwszy raz w historii Bielska-Białej przewodniczy kobieta, a oprócz niej zasiada tam jeszcze sześć innych pań – tłumaczyła posłanka Mirosława Nykiel.
W tym roku „Perłę Podbeskidzia” otrzymała Janina Żagań, wieloletnia nauczycielka dzieci specjalnej troski, działaczka społeczna, a obecnie wicestarościna Powiatu Cieszyńskiego. – My, kobiety musimy o siebie zawalczyć, bo nikt inny tego za nas nie zrobi. Siła jest kobietą, wolność jest kobietą, przyszłość jest kobietą – podkreślała laureatka.
Uroczystości towarzyszył niezwykły projekt – „Koronacja by Beata Bojda”. Ta artystyczna wizja znanej projektantki i stylistki składa się z portretów trzynastu kobiet w koronach z ręcznie robionych krepinowych kwiatów oraz koronek koniakowskich. W roli modelek do specjalnie przygotowanej na potrzeby tego projektu kolekcji wystąpiły kobiety, którym przyszło się zmierzyć z chorobą nowotworową. Wszystkie zostały ukoronowane jako królowe życia, które nie poddają się chorobie i z zapałem walczą o swoje zdrowie. Projektowi towarzyszyła sesja fotograficzna, której efekty mogli podziwiać uczestnicy Kongresu Kobiet Podbeskidzia.
0 komentarzy