Tłum kupujących i sprzedających wypełnił dziś plac Wojska Polskiego, gdzie odbywała się druga edycja giełdy staroci. Na stoiskach widzieliśmy m.in. militaria, w tym interesujące egzemplarze broni białej, bibeloty, zegary stojące i wiszące, zegarki naręczne czy wyroby z porcelany. Wszyscy korzystali z pięknej pogody.
Pierwsza edycja, która odbyła się 30 września na placu Wojska Polskiego, cieszyła się dużym zainteresowaniem mimo prawie całodniowych opadów deszczu. To wtedy organizator, Urząd Miejski w Bielsku-Białej zapowiedział, że targi będą cykliczne. Na dzisiejszą edycję zgłosiło się ponad 80 wystawców z miasta i Podbeskidzia. Limit miejsc został wyczerpany.
Na stoiskach widzieliśmy m.in. militaria, w tym interesujące egzemplarze broni białej, bibeloty, zegary stojące i wiszące, zegarki naręczne, wyroby z porcelany, serwisy kawowe i obiadowe, szkło ozdobne, lampy naftowe i klosze, biżuterię, obrazy, książki, wyroby rzemiosła artystycznego, numizmaty, pocztówki, aparaty fotograficzne, płyty winylowe i CD.
Giełda staroci na placu Wojska Polskiego będzie odbywać się w każdą trzecią sobotę miesiąca. Kolejną zaplanowano na 18 listopada. Udział jest bezpłatny.
rok











Świetna impreza. Dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł? Chyba nie było jeszcze starych rzeczy