Prawie 9 tys. podpisów zebrano pod petycją domagająca się uznania górskich lasów wokół Bielska-Białej i sąsiadujących miejscowości za tereny o specjalnym znaczeniu przyrodniczym i społecznym oraz zaprzestania planowej wycinki w celach handlowych. Zbiórkę podpisów prowadziła Inicjatywa „Las Wokół Miast”. Wczoraj petycję otrzymała minister Paulina Hennig-Kloska.
Od 6 marca do 15 kwietnia petycję „Lasy wokół Bielska-Białej dla ludzi i przyrody – nie do wycinki” podpisało prawie 9 tys. osób. Podpisy były zbierane przede wszystkim online, ale część złożono osobiście. Na papierze podpisało ją niemal 2,7 tys. mieszkańców Kóz. Petycję popierają również samorządy. Rada Miejska Bielska-Białej oraz Rada Gminy Jaworze podjęły uchwały upoważniające władze do działań zmierzających do realizacji postulatów. W pozostałych gminach stanowiska są w fazie przygotowania.
Zobacz: Barbarzyństwo. Takich rzeczy nie ma w cywilizowanej Europie ZDJĘCIA i FILM
Postulaty są pilne, gdyż każdego dnia prowadzona jest wycinka drzew, a w wyniku gospodarczego pozysku surowca drzewnego następuje nieodwracalna dewastacja lasów wokół Bielska-Białej. Jak twierdzą organizatorzy zbiórki, nasze lasy zasługują na uznanie ich za cenne społecznie i przyrodniczo, co predysponuje je do wyłączenia na ich terenie wycinek. Najbardziej zadowoleni są z rosnącej świadomości ekologicznej mieszkańców Bielska-Białej i okolic.
Podpisy będą nadal zbierane i przesyłane w uzupełnieniu w drugiej turze. Treść petycji skierowanej do Ministra Klimatu i Środowiska znajdziesz na https://www.petycjeonline.com/lasy_woko_bielska-biaej_dla_ludzi_i_przyrody_-_nie_do_wycinki
bb
Wspaniale,ze walczymy o lasy ,bo to walka o wszystko