Cukierkowa wersja wsi. Wizualne dzieło sztuki. Czy warto pójść na „Chłopów”?

paź 16, 2023Hity z kina i TV

Najnowsza ekranizacja powieści Władysława Reymonta jest nie tylko barwną animacją namalowaną przez znanych artystów, ale także uwspółcześnioną opowieścią o naszych przodkach. Film „Chłopi” jeszcze przed premierą w polskich kinach wzbudzał ogromne emocje. Poprzednia realizacja DK Welchmana pt. „Twój Vincent” zdobyła liczne nagrody, w tym nominację do Oskara i uznanie publiczności w wielu krajach. Oczekiwania wobec malowanej ekranizacji epokowej powieści były więc ogromne.

W opowieść o losach rodziny Borynów twórcy filmu wpletli ożywione obrazy znanych polskich malarzy, m.in. Chełmońskiego, Wyczółkowskiego, Kossaka czy pochodzącego z regionu Podbeskidzia Fałata. Udało im się nie tylko do głównych ról, ale także drugoplanowych pozyskać plejadę polskich gwiazd, w tym Julię Wieniawę i Macieja Musiała, co zagwarantowało zainteresowanie filmem młodzieży w wieku szkolnym.

Mniej znana, ale bardzo fotogeniczna aktorka Kamila Urzędowska udźwignęła wymagającą rolę Jagny Paczesiówny, co nie było łatwe, kiedy gra się w towarzystwie takich znakomitych aktorów, jak Dorota Stalińska czy Mirosław Baka.

Najnowsza ekranizacja ,,Chłopów” jest barwną opowieścią z dynamiczną akcją i efektowną ludową muzyką, ale zabrakło mi w niej naturalizmu obecnego w powieści Reymonta. W tej wersji obraz wsi jest w większości sielski i kolorowy. Nie widać w nim żebraków w łachmanach i  głodujących staruszek, których własne dzieci wyrzuciły z domu, obecnych w literackim pierwowzorze.

Być może jednak taka wersja bardziej trafi do widzów z czasów Instagrama i wpłynie na ich zainteresowanie literaturą z czasów chłopomanii. ,,Chłopi” zostali niedawno ogłoszeni polskim kandydatem do Oskara. Czas pokaże, czy zdobędą uznanie międzynarodowej publiczności. Moje oczekiwania wobec tej ekranizacji nie zostały zawiedzione.

Agnieszka Pollak-Olszowska

Zdjęcia: Helios

Udostępnij
Lubię to 1
Nie lubię tego 0

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *