W niedzielę, 18 czerwca przez plac Wojska Polskiego przejść ma Parada Nowoorleańska, barwny pochód z udziałem muzyków z kraju i zagranicy oraz publiczności uczestniczących w Bielskiej Zadymce Jazzowej. Tymczasem modernizacja placu jest poważnie opóźniona. Władze miasta mają nadzieję, że na paradę plac będzie co najmniej „przechodny”, ale oglądając nasze zdjęcia, trudno w to uwierzyć. Przejdą czy nie przejdą?
Ostatnio zakończenie modernizacji placu planowano na luty 2023, ale termin został aneksowany na wniosek wykonawcy. Nowy termin upływa 19 maja, patrząc jednak na postępy prac można wątpić, czy jest realny. Do końca maja MZD chce sfinalizować odbiory, by można było plac oddać do użytku. W ostatnim dniu Bielskiej Zadymki Jazzowej, 18 czerwca przejść ma tamtędy Parada Nowoorleańska, niesłychanie barwny pochód artystów i publiczności festiwalowej. Parada w błocie w mieście ubiegającym się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury to nawet nie brzmi paradnie.
Bardziej przyjaznym mieszkańcom
Wiceprezydent Bielska-Białej Adam Ruśniak, obecny na wczorajszej konferencji prasowej z okazji zbliżającej się Zadymki, przyznał, że spółka Tauron ma problemy z zasilaniem placu Wojska Polskiego. Władze miasta mają nadzieję, że na czas parady plac będzie co najmniej „przechodny”. Zgodnie z projektem, teren ten ma być bardziej przyjaznym mieszkańcom i turystom. Pojawią się ogródki gastronomiczne, trakt spacerowy, ławeczki oraz fontanna i elektroniczny fortepian. Wiadomo już gdzie będą stały żaby, ale trudno powiedzieć kiedy to nastąpi.
Po rewitalizacji na placu Wojska Polskiego i przy pobliskiej ul. Cyniarskiej będzie rosło 68 drzew i kilka tysięcy bylin. Wokół posadzonych na placu klonów pojawią się krzewy. Pod ziemią w centralnym punkcie placu znajduje się zbiornik na deszczówkę o pojemności 200 tys. litrów. Drugi, nieco mniejszy, został umiejscowiony opodal DH Klimczok. Zebrana woda posłuży m.in. do podlewania roślin w mieście.
Przeprowadzka imprez z Rynku
Zgodnie z planem, na zmodernizowany plac Wojska Polskiego przeniesie się większość wydarzeń, które dotychczas odbywały się na Rynku oraz wszystkie sprzed ratusza. Dlatego pojawiają się pomysły zazielenienia Rynku i placu Chrobrego, bo miasto potrzebuje nie tak placów, jak skwerów.
Nieco ponad 300 lat temu, 9 stycznia 1723, Biała otrzymała prawa miejskie z mocy przywileju lokacyjnego króla Augusta II. Miasto zajmowało wtedy powierzchnię 12,5 ha, miało ok. 300 mieszkańców i około 40 drewnianych domów mieszkalnych. Jak pisze dr Jerzy Polak, lokacja otrzymała duży, centralny plac rynkowy (obecnie Wojska Polskiego), który pozwolił Białej już w połowie XVIII wieku odgrywać rolę znaczącego ośrodka handlowego na kresach ówczesnej Polski i poważnego partnera gospodarczego Bielska.
rok
Zdjęcia z wtorku, 9 maja
6
1
0 komentarzy