Mimo młodego wieku i krótkiego stażu za kółkiem wygrywa z dorosłymi uczestnikami rajdów samochodowych. Jest posiadaczem BMW e36 z silnikiem trzylitrowym o mocy 240 KM, którym w najbliższy weekend pojawi się w Bielsku-Białej. 8-letni kierowca ma specjalnie przystosowany pojazd. Do jego wzrostu dobrano fotel, kierownicę i lewarek skrzyni biegów. Inaczej nie mógłby rządzić na torze!
W dniach 8-9 lipca 2023 pod Dębowcem w Bielsku-Białej odbędzie się kolejne Moto Show reklamowane jako największe wydarzenie motoryzacyjne na Podbeskidziu. Cyklicznej imprezie skupiającej wszystkich fanów dwóch i czterech kółek oraz pasjonatów motoryzacji towarzyszą targi, gdzie wystawy prezentują swoje produkty i usługi. We wszystkich dotychczasowych edycjach show uczestniczyło ponad 30 tys. osób.
W weekend na Moto Show prezentowane będą ciekawe modele samochodów i motocykli. Zaplanowano wybory najładniejszych samochodów zabytkowych oraz modeli amerykańskich. W licytacji będzie można wygrać przejazd pojazdem z zawodnikami driftowych mistrzostw Polski. Będą też Driftingowe Mistrzostwa Podbeskidzia oraz przejażdżki największym na świecie Monster Truckiem. Ale nie tylko pojazdy podziwiać będą uczestnicy Moto Show. W programie zarezerwowano czas dla pięknych pań: będzie myjnia bikini, pokazy tańca na rurze i piana party.
Wśród gości specjalnych pod Dębowcem pojawi się 8-letni Aleksander Pelikański, najmłodszy kierowca rajdowy w Polsce. Olek jest kierowcą kartingowym, ale startuje też w jazdach konkursowych na rajdach samochodowych. Jest posiadaczem trzylitrowego BMW e36 o mocy 240 KM, którym przyjedzie na Moto Show do Bielska-Białej. Młodziutki kierowca ma specjalnie przystosowany pojazd. Do jego wzrostu dobrano fotel kierowcy, kierownicę i lewarek skrzyni biegów.
Motoryzacja jest pasją Olka od najmłodszych lat. – To dlatego, że mój tato kiedyś jeździł w rajdach samochodowych i po prostu chciałem tak samo jeździć – tłumaczy. Tata Aleksandra jest jego pilotem rajdowym i trenerem.
rok
Zdjęcia: Moto Show Bielsko-Biała
Młody drifter jakby tego było mało po nocach w Bielsku.